Iwona Kowalska

radca prawny
W czym mogę Ci pomóc?

Iwona Kowalska

radca prawny

Radca prawny specjalizujący się w zagadnieniach dotyczących prawa samorządu terytorialnego. Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji UMCS w Lublinie. Członek Rady Okręgowej Izby Radców Prawnych w Kielcach IX Kadencji. W latach 2010-2017 Członek Zarządu Stowarzyszenia Prawników Administracji Publicznej...
[Więcej >>>]

W czym mogę Ci pomóc?

Zasiedzenie nieruchomości gminnej

Iwona Kowalska04 grudnia 201476 komentarzy

Na pewno wiesz, że długoletnie samoistne posiadanie nieruchomości może prowadzić do jej nabycia w drodze zasiedzenia.

W niektórych rejonach kraju takie postępowania to już rzadkość, ponieważ własność gruntów jest w większości dawno uregulowana prawnie, ale w niektórych, to wciąż ogromny problem, a sprawy o nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie to ciągle najpopularniejsze postępowania nieprocesowe.

Zasiedzenie nieruchomości gminnej

Jeżeli i Ty zamierzasz złożyć wniosek o nabycie nieruchomości w drodze zasiedzenia musisz pamiętać o tym, że zasiedzenie nieruchomości, której właścicielem od lat formalnie jest Gmina lub Skarb Państwa, różni się od zasiedzenia nieruchomości stanowiącej własność osób fizycznych.

Wszystko przez to, że do 30 września 1990 roku przepisy nie dawały możliwości nabycia przez zasiedzenie nieruchomości stanowiących własność państwową.

Dopiero nowelizacją kodeksu cywilnego z dnia 28 lipca 1990 roku ustawodawca usunął przepis tego zabraniający, jednocześnie wskazując, że w takim przypadku, ewentualne zasiedzenie nieruchomości państwowej biegnie dopiero od dnia 1 października 1990 roku, z tym zastrzeżeniem, że termin ten ulega skróceniu o czas, w którym stan prowadzący do zasiedzenia istniał wcześniej, jednak nie więcej niż o połowę.

W praktyce, jeśli przykładowy Kowalski,  uwielbiam to stwierdzenie 🙂 posiadał samoistnie (a więc czuł się właścicielem i rozporządzał jak swoim) nieruchomość państwową od roku 1973 do dnia dzisiejszego, to z uwagi na brzmienie przepisów, przy założeniu złej wiary, termin zasiedzenia nieruchomości Skarbu Państwa rozpoczął się dla niego dopiero od 1 października 1990 roku i upłynął mu najwcześniej w październiku 2005 roku.

Ten sam stan faktyczny w odniesieniu do nieruchomości prywatnej dał by mu prawo własności już 2 lata wcześniej – itd.

To ważne bo w ciągu tych kilku brakujących lat mogło przecież nastąpić przerwanie biegu przedawnienia – gdyby Skarb Państwa upomniał się o swoje.

Zasadę skrócenia wymaganego okresu posiadania stosuje się także do tych nieruchomości, które były co prawda państwowe, a z mocy prawa stały się mieniem komunalnym z dniem 27 maja 1990 roku i obecnie stanowią własność gmin.

Jeżeli „zasiadujesz” nieruchomość, która została formalnie przez Skarb Państwa lub gminę nabyta od osób prywatnych już po 1 października 1990 roku, obowiązują cię zasady ogólne i opisanym wyjątkiem nie musisz się martwić.

Pozdrawiam

Iwona Kowalska
radca prawny

Photo by Kevin on Unsplash

***

Centralny Rejestr Umów

Ustawodawca znów nałożył na kierowników jednostek sektora finansów publicznych nowe obowiązki.

Polegają one na konieczności umieszczania w utworzonym przez Ministra Finansów, (a dostępnym powszechnie, jako system internetowy z wyszukiwarką) Centralnym Rejestrze Umów, wszystkich umów zawartych przez jednostkę.

Wyłączone z tego obowiązku są jedynie umowy zawarte w trybie ustawy [Czytaj dalej…]

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Radców Prawnych KOCAŃDA KOWALSKA MAREK I PARTNERZY w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 76 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

    Marta 13 kwietnia, 2016 o 21:03

    Odnośnie tego artykułu chciałabym zapytać o poniższą sytuację. Rodzice mojej mamy posiadali na własność pole, które w 1985r. Zostało wykupione od miasta. Mama pozostała jednak na kawałku tego pola, gdzie do tej pory codziennie chodzi, kosi, choduje kury i dba o ten teren. Czy istnieje tu możliwość zasiedzenia, gdyby chciała się ubiegać o to pole?

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 20 kwietnia, 2016 o 02:52

    Jeżeli Mama sprzedała z własnej woli nieruchomość Skarbowi Państwa, ciężko będzie udowodnić, że pomimo tego nadal czuła się na tej nieruchomości jak właściciel, a ta okoliczność do zasiedzenia jest niezbędna.

    Odpowiedz

    Anna 25 kwietnia, 2016 o 15:42

    Witam,
    mam następujące pytanie- jak wygląda sytuacja, kiedy to gmina, a nie osoba fizyczna chce zasiedzieć nieruchomość Skarbu Państwa? Czy wtedy zasiedzenie będzie możliwe także dopiero z dniem 1.10.2005r.? Nieruchomość jest w samoistnym posiadaniu gminy od lat 60.
    z góry dziękuję za odpowiedź

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 27 kwietnia, 2016 o 22:44

    Witam na blogu. Gmina także może zasiedzieć nieruchomość – pisałam o tym tutaj. Jednak w opisanym przez Panią przypadku to zupełnie inna sytuacja. Trudna do opisania w odpowiedzi na komentarz, ale spróbuję 🙂 Przede wszystkim Gmina nie mogła posiadać samoistnie tej nieruchomości od lat 60, bo jako jednostka samorządu terytorialnego powstała dopiero w 1990 roku. Wcześniej nieruchomość należała pewnie do Skarbu Państwa – Urzędu Miejskiego. Jeśli nie była to jego własność, a jedynie władanie na zasadach posiadania samoistnego, Gmina może zasiedzieć nieruchomość albo na Skarb Państwa (jeśli okres zasiedzenia upłynął przed 90 rokiem) albo na siebie, doliczając sobie posiadanie „poprzednika” – Skarbu Państwa – Urzędu Miejskiego. Zasiedzenie nie jest więc wykazywane wtedy „przeciwko” Skarbowi Państwa, ale albo na jego rzecz, albo jako kontynuacja jego posiadania. Jeśli natomiast Skarb Państwa – Urząd Miejski jest w dokumentach wskazany jako właściciel, własność ta może stanowić podstawę komunalizacji, nie zasiedzenia. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam 🙂

    Odpowiedz

    Karina 1 maja, 2016 o 14:05

    Dzień dobry, mam następujące pytanie. Posiadamy niedużą nieruchomość przy której z dwóch stron są kilkumetrowe pasy zieleni. Od momentu zakupu nieruchomości (tj. ok. 1976 roku) były przez nas użytkowane owe pasy, głównie polegało to na dbaniu, koszeniu trawy, nasypywaniu ziemi (pasy graniczą ze skarpą która się osuwała). Chciałabym dowiedzieć się czy w takiej sytuacji możemy wystąpić o zasiedzenie tych pasów zieleni? Ewentualnie w jaki sposób to zrobić?
    Z góry dziękuję za odpowiedź,
    Pozdrawiam K.

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 2 maja, 2016 o 11:51

    Dzień dobry. Jeżeli użytkowanie tych pasów nie odbywało się za zgodą właścicieli, a oni sami o swoje grunty nie dbali i nigdy nie było między wami sporu, to myślę, że istnieje szansa na ich zasiedzenie. Najważniejsze jednak teraz będą kwestie dowodowe, w szczególności świadkowie, którzy potwierdzą bezczynność właściciela i dokumenty dotyczące tych nieruchomości. Jeśli takie dowody istnieją, proszę się skontaktować z wybranym prawnikiem w Pani okolicy i je przedstawić. Dopiero po analizie materiału sprawy, będzie on miał możliwość rzetelnie przewidzieć szanse na powodzenie sprawy. Pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz

    KATARZYNA 11 maja, 2016 o 12:53

    Witam,
    czy istnieje kontynuacja zasiedzenia gruntu po nabyciu nieruchomości przez nowego właściciela (niespokrewnionego)? Czy czas zasiedzenia liczy się na nowo? Grunt o którym mowa jest działką niezabudowaną i graniczy z działką, której jestem właścicielem. Grunt był użytkowany przez poprzedniego Właściciela przed 1990 r. do chwili śmierci w 2014r. Kupując nieruchomość teren ograniczony był przez płoty, które przekraczają granice działki z aktu notarialnego i obejmują teren Gminy. Proszę o informację. Czy istnieje inna możliwość na wcielenie trenu gminy niż dzierżawa?

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 14 czerwca, 2016 o 19:54

    Absolutnie tak, jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika. Jeżeli grunt stanowił część integralną podwórka poprzednika wyznaczoną ogrodzeniem to niewątpliwie posiadał ten grunt jako posiadacz samoistny – jeśli następnie własną nieruchomość sprzedał i wraz z nią wydał nabywcy cały grunt wewnątrz ogrodzenia to przeniósł posiadanie samoistne nieruchomości na nabywcę. Macie zatem podstawy do zasiedzenia. Oczywiście zawsze rekomenduję, żeby dokumenty zbadał prawnik, ale w tej sytuacji zakładam, że nic go w nich nie zaskoczy. 🙂 Chyba, że nagle się okaże, że poprzednik nie miał posiadania samoistnego, a zależne np. grunt ten dzierżawił. Zawarcie umowy dzierżawy byłoby przeszkodą do zasiedzenia. Jeżeli grunt ten należy do Gminy, a wcześniej należał do Skarbu Państwa, proszę jedynie pamiętać o odrębnościach związanych z zasiedzeniem tych gruntów, które opisałam na blogu. Pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz

    Gosia 11 czerwca, 2018 o 21:48

    Dzień dobry, mam w sumie podobne pytanie – działka od lat 80 była własnością Skarbu Państwa a w 2003 została przeniesiona na Miasto. W tym czasie od lat 40-tych działką tą zajmował się posiadacz samoistny będący poprzednikiem mojego poprzednika (również posiadacz samoistny) – czy wobec tego przeniesienia własności działki „na Miasto” stosuję przepisy odrębne (tak jak Pani wspomniała powyżej) czy ogólne? Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Barbara 6 lipca, 2016 o 21:24

    Barbara
    Witam, korzystam z kawałka ziemi stanowiącego własność gminy, graniczącego z moją działką od 1994 roku. Mam pytanie, czy mogę wystąpić o nabycie przez zasiedzenie w złej wierze.
    Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 6 lipca, 2016 o 21:37

    Niestety, Pani Basiu, do zasiedzenia w złej wierze jest potrzebny 30 letni okres posiadania samoistnego. Nawet jeśli użytkuje Pani grunt bez zgody gminy i jak właściciel to trwa to jeszcze zbyt krótko. Od 94 roku minęło dopiero 22 lata, z wnioskiem o zasiedzenie trzeba więc będzie jeszcze poczekać. Pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz

    dorka 12 lipca, 2016 o 14:50

    witam,
    rodzice zasiaduja od 1995 roku roku dzialke kola rolniczego, ktora od 2 lat jest wlasnoscia gminy. od 1972 roku dzialke te zasadywali poprzednicy rodzicow, czyli dziadki i pradziadki. czy doszlo do zasedzenia?

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 12 lipca, 2016 o 15:25

    Witam, jeżeli od 1972 roku nieruchomość jest w nieprzerwanym posiadaniu samoistnym Pani rodziny, to zasiedzenie jest możliwe bez względu na to, że teraz to własność Gminy. Będzie tylko trzeba to nieprzerwane samoistne posiadanie przed Sądem udowodnić. Pozdrawiam serdecznie.

    Odpowiedz

    dorka 13 lipca, 2016 o 12:09

    dziękuję za odpwiedź. a jeśli ta działka ma 341m 2 i rodzice zerobili zobie z niej droge dojazdoowa do swojej posesji to trzeba to traktowac jako sluzebnosc gruntowa? czy nadal jako nieruchomosc? przed 1995 roku oprezdnicy nie mieli z tej dzialki drogi tylko sadzili na niej ziemniaki

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 13 lipca, 2016 o 14:10

    Powierzchnia działki nie ma znaczenia, bo z tego co Pani pisze, okres zasiedzenia już upłynął, więc nawet jeśli dopiero teraz skieruje Pani wniosek o nabycie prawa własności przez zasiedzenie, ograniczenia w obrocie ziemią co do zasiedzenia nie będą jej dotyczyć na mocy przepisów przejściowych o których pisałam tutaj
    Jeżeli Pani rodzina posiadała działkę na wyłączność np. wszyscy sąsiedzi to Pani rodziców, a wcześnie dziadków uważali za wyłącznych właścicieli, to zawsze korzystniej uregulować przez zasiedzenie własność gruntu, a nie jego służebność. Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Katarzyna 16 lipca, 2016 o 00:13

    Witam, moi rodzice, a wcześniej dziadkowie od lat 50 użytkują ziemię ( ogród warzywny ogrodzony płotem, domek letniskowy ) która należała do Lasów Państwowych, a od 2 lat jest własnością Gminy.
    W latach 90 ( prawdopodobnie, żeby babcia nie miała możliwości zasiedzenia ziemi )przedstawiciele Lasów przywieżli babci do podpisania umowę dzierżawy. Od tego czasu płacona jest dzierżawa najpierw przez babcię, a po jej śmierci przez mamę. Czy jest możliwe udowodnienie zasiedzenia przed podpisaniem umowy dzierżawy ( spełniony nawet okres 30 lat posiadania samoistnego od lat 50 do 90).

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 17 lipca, 2016 o 22:57

    Moim zdaniem nie ma na to szans. Przede wszystkim skoro nieruchomość była własnością Skarbu Państwa (Lasów Państwowych) to bieg jej zasiedzenia mógł się rozpocząć dopiero od roku 90 ubiegłego wieku, z przyczyn wskazanych we wpisie. Proszę zauważyć, że okres ten można co prawda skrócić o czas samoistnego posiadania przed tą graniczną datą, jednak nie więcej niż o połowę. Oznacza to, że nie ma możliwości zasiedzieć nieruchomości gminnej, jeśli jej samoistne posiadanie nie było kontynuowane po 1990 roku. Zawarcie umowy dzierżawy jest natomiast dowodem na to, że posiadanie po tym roku było zależne. Przedstawiciele Lasów, prawdopodobnie dlatego właśnie zaproponowali umowę, że zmieniły się przepisy i jej brak jako dowód samoistnego posiadania doprowadziłby pewnie do zasiedzenia w 2005 roku.

    Odpowiedz

    Paweł 16 sierpnia, 2016 o 14:20

    Witam,
    Nabyłem nieruchomość w 1984 roku wraz z ogródkiem. Ogródek oczywiście cały czas uprawiałem i dbałem o niego sądząc że jest moją własnością (ogrodzenie stałe z fundamentami). Niedawno przyszło pismo s gminy nakazujące likwidacje ogródka (okazuje się że ogródek jest poza granicami mojej działki (ok1,5m). Czy po 32 latach mam prawo walczyć o stwierdzenie zasiedzenia (nawet w złej wierze)? W końcu przez ten okres ten pasek traktowałem jak swoją własność, gmina nigdy nie upominała się, a okres zasiedzenia (30 lat) minął 2 lata temu. Pozdrawiam.

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 16 sierpnia, 2016 o 22:08

    Matematycznie się zgadza 🙂 Okres zasiedzenia skrócony o czas samoistnego posiadania przed 90 rokiem kończy się w tym przypadku w 2014 roku. Ale zasiedzenie to nie tylko matematyka. Jak zawsze rekomenduję wizytę u prawnika w miejscu Pana zamieszkania. Poradzi szczegółowo jakie działania podjąć by udowodnić swoją własność. Pozdrawiam.

    Odpowiedz

    maria 20 sierpnia, 2016 o 13:12

    witam. Jak liczy się zasiedzenie nieruchomości należących wcześniej do SKARBU PAŃSTWA i przejętych przez Gminę w wyniku komunalizacji w 1991 roku?
    Przez jaki okres muszę posiadać nieruchomość by być jej właścicielem – by uzyskać do niej tytuł prawny przez zasiedzenie?

    Odpowiedz

    Grzegorz 8 września, 2016 o 17:08

    Kupiłem nieruchomość w 1991 roku okazało się że część działki to droga krajowa .Dyrekcja dróg i autostrad stwierdziła że zasiedziała w/w teren,nadal jednak jest on moją własnością i ja płacę podatek od nieruchomości.Wobec powyższego w czasie grodzenia działki zagospodarowałem działkę miasta o podobnym metrażu czy mam prawo zasiedzenie tej działki.

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 8 września, 2016 o 20:24

    Niestety zajęcie części Pana działki na drogę, a zagrodzenie działki Gminy, a to dwie odrębne sprawy i nie chodzi tylko o to, że Pana działkę zajął Skarb Państwa, a Pan zajął działkę Gminy, a zatem innego podmiotu. Po prostu w tym przypadku nie działa żadna regułą wzajemności. Od 91 roku nie minęło jeszcze 30 lat więc nabycie własności nieruchomości gminnej przez zasiedzenie nie wchodzi w grę. Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Liza 9 września, 2016 o 14:53

    Witam dzierżawiac działkę z urzędu miasta, przeznaczoną na ogródek rekreacyjny ponad 20lat mam prawo zasiedzenie? Pytam bo gmina ma plan podziału tych działek pod budownictwo jednorodzinne. A może będzie przysługiwać mi prawo pierwokupu. Bardzo proszę o odpowiedź. Jestem emerytem nie znam się na prawie I boję się że ją stracę. Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 9 września, 2016 o 15:38

    Niestety, umowa dzierżawy wyklucza zasiedzenie, ponieważ dzierżawca nie jest posiadaczem samoistnym.
    Natomiast osoba, która dzierżawi nieruchomość na podstawie umowy zawartej co najmniej na 10 lat, jeżeli nieruchomość została zabudowana na podstawie zezwolenia na budowę, może tę nieruchomość nabyć w trybie bezprzetargowym, ale wymaga to zgody Rady Gminy.

    Odpowiedz

    Liza 10 września, 2016 o 13:31

    Bardzo dziękuję za odpowiedž. Mam pozwolenia z gminy na wszystko, proszę o wyjśnienie (umowa podpisana co najmiej na 10lat) nasze umowy są przedłużane co 3 lata, a dzierżawimy je ponad 20lat.

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 10 września, 2016 o 14:16

    Niestety, „umowa zawarta co najmniej na 10 lat” to nie to samo co cztery umowy zawarte na okresy 3-letnie. Odstąpienie od przetargu jest wyjątkiem od zwykłej procedury zbycia nieruchomości gminnych i nie będzie interpretowane rozszerzająco.

    Odpowiedz

    Liza 11 września, 2016 o 12:12

    Wielkie dzięki za wyjaśnienie Zrozumiałam, chociaż z takim prawem zgodzić się trudno. Dzierżawiąc tyle lat mając pozwolenia z gminy na domek letniskowy, szambo, media teraz może wyrzucić. Niesprawidliwe

    Martyna 13 września, 2016 o 18:31

    Witam, 2 października1973 roku wujek zrzekł się działki na rzecz skarbu państwa jednakże mógł dożywotnio ją użytkować w 1991 roku zmarł i na tej działce mieszkała dalej jego żona moi rodzice od 2001 roku opiekowali się ciocia która zmarła w 2011 roku i do dnia dzisiejszego moi rodzice oporządzają działkę. Moi rodzice myśleli że działka należala do cioci nikt nie wiedział o tym że należy ona do skarbu państwa, czy możemy sie starać o zasiedzenie tej nieruchomości i jak mamy naliczyc sobie lata zasiedzenina ? Od kiedy ?

    Odpowiedz

    William 15 października, 2016 o 21:25

    Witam. Proszę o opinię w następującej historii:
    1) W latach 70 ubiegłego wieku z działek kilku nieruchomości geodezyjnie wydzielono pasy przylegające do drogi a właścicieli wywłaszczono z intencją poszerzenia owej drogi gminnej. Działki wyłączono do księgi wieczystej skarbu państwa.
    2) Wykonanie poszerzenia drogi miało ułatwić transport do przedsiębiorstwa państwowego. Inwestorem tych prac miało być owo przedsiębiorstwo państwowe. Do realizacji projektu nigdy nie doszło. Mieszkańcy nigdy nie zaprzestali użytkowania uwłaszczonego odcinka ani nie zmienili usytuowania ogrodzeń.
    3) W 2007r decyzją wojewody, na podstawie ustawy uwłaszczeniowej , ówczesne przedsiębiorstwo państwowe, jako zarządca terenów pod poszerzenie stało się właścicielem tych działek z dniem 5.12.1990. W międzyczasie, w roku 2003 skarb państwa zbywa owo przedsiębiorstwo podmiotowi prywatnemu.

    Czy w opisanej sytuacji ma miejsce posiadanie samoistne będące warunkiem zasiedzenia?

    Czy posiadanie terenu przez skarb państwa do 1990 sprawia, że zasiedzenie może nastąpić dopiero w roku 2020, czy też czas wcześniejszy może zostać zaliczony?

    Z góry dziękuję za wszelkie komentarze.

    Odpowiedz

    Tomasz 20 października, 2016 o 23:05

    Szanowna Pani
    Czy można starać się o zasiedzenie kawałka działki gminnej która została w ostatnim czasie wydzierżawiona prywatnej instytucji? Moja rodzina użytkuje ten teren jako drogę od 1974 roku.

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 8 listopada, 2016 o 16:57

    Służebność gruntową można nabyć przez zasiedzenie.

    Odpowiedz

    Grzegorz 8 grudnia, 2016 o 23:49

    Pradziadkowie przekazali grunt 1977 na Państwowy Fundusz Ziemi za rentę dostali do służebności i użytkowania 30 arów, lecz działka nie została wówczas podzielona i była użytkowana do dziś na całym areale. w 2004 roku na podstawie Decyzji wojewody i powołanych w niej przepisów UognrSP grunt stał się własnością Gminy na areale 56 ara od 2000 roku i wówczas też nie został podzielony. Obecnie spadkobierca użytkownik odzyskał 30 arów w myśl przepisów ustawy o ubezpieczeniu rolników, jak odzyskać pozostałe 26 arów, od jakiej daty szedł by termin do zasiedzenia, czy od 1977, 1990 czy 2000.

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 16 stycznia, 2017 o 14:03

    Termin do zasiedzenia biegnie zawsze od daty objęcia w samoistne posiadanie. Moim zdaniem w przypadku Pana pradziadków nie może być mowy o samoistnym posiadaniu, bo dostając rentę i służebność mieli świadomość, że własność zbywają. Ale już w przypadku kolejnego posiadacza jak najbardziej. Data zwrotu działki tzw. siedliskowej nie ma większego znaczenia. Jak zawsze jednak tego typu odpowiedzi bez dokumentów to jak wróżenie z kuli. Proszę poszukać prawnika w swojej okolicy, na pewno doradzi bardziej szczegółowo.
    Pozdrawiam.

    Odpowiedz

    Aleksandra 12 grudnia, 2016 o 19:06

    Dzień dobry,
    bardzo proszę o informację co w sytuacji gdy grunt użytkowany był od lat 70 w 1993 r. działka została nabyta na własność jednak nie obejmowała ona całej użytkowanej nieruchomości. Czy istnieje możliwość zasiedzenia pozostałej(nienabytej) części gruntu?
    Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 16 stycznia, 2017 o 13:12

    Oczywiście. Potrzebna będzie jedynie mapa do celów zasiedzenia. Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Agnieszka 16 grudnia, 2016 o 23:26

    Witm ,złożyłam wniosek o zasiedzenie działki.W 70 latach dostaliśmy mieszkanie po roku od wprowadzenia się czyli w 1971 wspólnie z sąsiadami odgruzowaliśmy ,ogrodziliśmy i przeznaczyliśmy na ogródki działkowe nieużytek oddalony od budynku około 100m.działkę tę uprawiam do dzisiaj.dwa lata temu złożyłam wniosek o zasiedzenie przeciwko urzędowi miasta mam 30 lat udowodnione od 1970 do 2005,sąd przyznał mi zasiedzenie i że jestem posiadaczem samoistnym bo władałam tą działką jak swoją.Urząd miasta złożył apelację że nie jestem samoistnym posiadaczem tylko zależnym ,że działkę którą wraz z sąsiadami sobie zrobiliśmy na gruzowisku należy do lokalu do którego się wprowadziliśmy,w umowie najmu mieszkanie niema nic o działkach bo przecież jej jeszcze nie było jest tylko przydział na piwnicę i budynek gospodarczy(chlewik).W sądzie okręgowym wyrok zapadł na korzyść urzędu miasta,a nam zabrali zasiedzenie działki .Jest to bardzo krzywdzące dla mnie co pani o tym myśli uważam że spełniam wszystkie przesłanki do zasiedzenia,czyżby sądy były po stronie urzędników a nie po stronie zwykłego szarego człowieka .proszę o odpowiedz

    Odpowiedz

    Agnieszka 30 stycznia, 2017 o 21:03

    Pani Iwono proszę o wypowiedzenie się na mój wpis zamieszczony wyżej ,będę składała wniosek o kasację i zależy mi na poznaniu pani zdania, czy mam w ogóle szansę na kasację,dziękuję.

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 30 stycznia, 2017 o 23:06

    Pani Agnieszko, w takich sprawach trudno się wypowiadać nie znając materiału sprawy. Samoistne posiadanie należy udowodnić. Nie znam przyczyn, dla których Sąd Okręgowy uznał, że nie zrobiliście tego. Jestem jednak pewna, że nie było nią „stanie po stronie urzędników”. Przy złożeniu skargi kasacyjnej kluczowe będzie zdanie radcy prawnego lub adwokata, który dla Pani skargę sporządzi, mając wgląd w akta sprawy. Na nim proszę polegać. Pozdrawiam serdecznie.

    Odpowiedz

    maria 16 stycznia, 2017 o 13:08

    Witam, czy przy zasiedzeniu nieruchomości należącej do gminy posiadacz samoistny może doliczyć sobie okres posiadania przez swoich rodziców ? Nieruchomość jest własnością Gminy od 1991 roku a posiadanie samoistne ma miejsce od 1960 roku

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 16 stycznia, 2017 o 13:10

    Jak najbardziej. Pozdrawiam

    Odpowiedz

    maria 17 stycznia, 2017 o 17:13

    Proszę o napisanie jak prawnie rozwiązać kwestie nie uregulowane prawnie – mianowicie, według dokumentów ojciec otrzymał na własność działkę, którą przepisał mi i bratu po połowie. Według dokumentów działka ma 40 arów, natomiast powierzchnia geodezyjna różni się o 8 arów tzn. jest 48.
    Brat nie chce wziąść geodety a ja sam nic w tej kwestii nie mogę zrobić.

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 17 stycznia, 2017 o 18:11

    Pani Mario, są sposoby, aby doprowadzić zapisy w dokumentach do stanu zgodnego z rzeczywistością, ale odpowiedź wykracza poza ramy komentarza na blogu.

    Odpowiedz

    maria 17 stycznia, 2017 o 20:24

    Proszę o odpowiedz na pytanie, jeżeli to możliwe na meila sylwia33333@wp.pl

    Proszę o napisanie jak prawnie rozwiązać kwestie nie uregulowane prawnie – mianowicie, według dokumentów ojciec otrzymał na własność działkę, którą przepisał mi i bratu po połowie. Według dokumentów działka ma 40 arów, natomiast powierzchnia geodezyjna różni się o 8 arów tzn. jest 48.
    Brat nie chce wziąść geodety a ja sam nic w tej kwestii nie mogę zrobić.

    Nadmieniam, iż kwestia ta była poruszana w Gminie (mamy dom w powietrzu) ale nic nie możemy zrobić bez zgody współwłaściciela

    Odpowiedz

    Martyna 20 lutego, 2017 o 14:48

    Dzień dobry,czy można wystąpić z wnioskiem o zasiedzenie, które nastąpiło w 2005 r., a posiadanie samoistne ustało w 2009 r. (już po zasiedzeniu). Czy zasiedzenie będzie stwierdzone przeciwko właścicielowi z 2005 r. czy przeciwko aktualnemu właścicielowi?

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 20 lutego, 2017 o 21:43

    Można. Zasiedzenie zawsze biegnie przeciwko właścicielowi z daty okresu zasiedzenia, a zatem temu z 2005 roku i wcześniej. Uczestnikiem postępowania będzie jednak obecny właściciel. Może być jedynie ciężkie do wykazania, że wnioskodawca dał się wyzuć z posiadania, choć czuł się właścicielem. Trzeba będzie zgromadzić mocne dowody.

    Odpowiedz

    ewelina 18 marca, 2017 o 17:04

    witam, probuje zasiedziec grunt w warszawie- wlasciciele powojenni, nieznani. Na sprawie pojawil sie pan oddelegowany ze Skarbu Panstwa. Twierdzi, ze grunt nalezy sie Panstwu jako spadek wakujacy. I wnosi o oddalenie wniosku o zasiedzenie. Probuję udowodnic, ze korzystam z calej dzialki, ale co zrobic, jesli sad oddali wniosek? Jak moge zalozyc ksiege wieczysta? Nieznajomosc spadkobiercow osob niezyjacych uniemozliwia mi to.

    Odpowiedz

    Katarzyna 23 marca, 2017 o 10:06

    Witam

    Mam pytanie odnośnie zasiedzenia nieruchomości: po wojnie do domu, który został opuszczony przez właścicieli wprowadzili się moi dziadkowie z moją mamą i jej rodzeństwem, wszyscy byli zameldowani w tym domu. Wówczas dom stał się własnością Skarbu Państwa, a później przeszedł na wlasność gminy decyzją komunalizacyjną w 94 roku. Jednak wcześniej z tego domu po usamodzielnieniu się wyprowadziła się moja mama z rodzeństwem i mieszkała dalej babcia z dziadkiem będąc dalej zameldowanym. Babcia zmarła w 98 roku, mama dostała umowę najmu tej nieruchomości, którą jej po około 20 latach wypowiedziano. W związku z tym mam pytanie czy mama może dochodzić praw w sądzie powołując się na zasiedzenie babci? Co prawda babcia już dawno nie żyje, ale mieszkała w tym domu ponad 40 lat, czy zasiedzenie musiałoby w tej sytuacji dotyczyć tylko i wyłącznie konkretnie zasiedzenia mamy? Mam nadzieję, że w miarę jasno opisałam sytuacje.

    Odpowiedz

    Paulina 24 marca, 2017 o 12:00

    Witam 🙂
    mam pytanie odnośnie tego, w którym roku osoba uzyska własność należącą do Skarbu Państwa w drodze zasiedzenia, jeżeli nabyła posiadanie samoistne w 1980 roku?
    Pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz

    lucjan 27 marca, 2017 o 17:28

    Dzień dobry
    Proszę o pomoc,mianowicie sprawa dotyczy gruntu moich rodziców.
    Rodzice kupili domek w 1984 roku i grunt przyległy ,płot który już tam stał został wymieniony na nowy w tym samym miejscu(1990r). Urząd Miasta przysłał pismo ( 03.15.2017) o oddanie nie prawnie użytkowanego gruntu grożąc karą pieniężną.
    Chciał bym nadmienić że na tym terenie rosną drzewa(świerki) sadzone przez moich rodziców po których ś widać że mają około 34 lat. O grunt zawsze było dbane bo nikt nie miał pojęcia że granice przebiegają inaczej.Mowa tu o 80 metrach kwadratowych.Proszę o pomoc co robić ?czy kwalifikuje się to na zasiedzenie w dobrej wieże?

    Odpowiedz

    lucjan 27 marca, 2017 o 20:19

    Chciał bym dodać że Urząd Miasta proponuje nam dzierżawę tego gruntu,czy ta dzierżawa nie zamknie nam drogi do zasiedzenia(posiadacz samoistny)
    Proszę o szybką pomoc bo kończy nam się czas od doręczenia pisma przez Urząd Miasta.

    Odpowiedz

    lucjan 27 marca, 2017 o 20:22

    Proszę o pomoc,mianowicie sprawa dotyczy gruntu moich rodziców.
    Rodzice kupili domek w 1984 roku i grunt przyległy ,płot który już tam stał został wymieniony na nowy w tym samym miejscu(1990r). Urząd Miasta przysłał pismo ( 03.15.2017) o oddanie nie prawnie użytkowanego gruntu grożąc karą pieniężną.
    Chciał bym nadmienić że na tym terenie rosną drzewa(świerki) sadzone przez moich rodziców po których widać że mają około 34 lat. O grunt zawsze było dbane bo nikt nie miał pojęcia że granice przebiegają inaczej.Mowa tu o 80 metrach kwadratowych.Proszę o pomoc co robić ?czy kwalifikuje się to na zasiedzenie w dobrej wieże?

    Odpowiedz

    lucjan 28 marca, 2017 o 11:48

    Jak długo trzeba czekać na akceptacje administratora?

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 28 marca, 2017 o 13:34

    Witam na moim blogu. Cieszę się, że Pan go odwiedza, ale blog nie ma na celu udzielania porad prawnych, dlatego administrator 🙂 żadnych obowiązków nie ma, a terminów (na szczęście choć tych) dotrzymywać nie musi.
    Ale wracając do sprawy; zasiedzenie w dobrej wierze zdarza się bardzo rzadko, ale w tym przypadku i tak warto przeanalizować sprawę po kątem zasiedzenia. Warto przed podpisaniem umowy dzierżawy przedstawić dokumenty sprawy prawnikowi. Żaden termin z Urzędu tu Pana nie wiąże, a podpisując ją bez zastanowienia więcej Pan traci niż zyskuje. (Gmina i tak może wnieść o zapłatę za bezumowne korzystanie, a Pan w praktyce traci największy atut – posiadanie samoistne). Pozdrawiam i zachęcam do skorzystania z porady wybranego przez siebie profesjonalisty.

    Odpowiedz

    lucjan 28 marca, 2017 o 14:25

    Dzień dobry Pani Iwono
    Przepraszam za moją niecierpliwość.
    W moim mieście żadem prawnik nie chce zająć się tą sprawą, chyba nie chcą narazić się dla Urzędu Miasta. Zrozumiałem Pani wypowiedz że to nie jet miejsce do porad prawnych ale chciał bym prosić o pomoc. Moi rodzice jak i ja nie mamy pojęcia jak te sprawy trzeba załatwić czy mogła by Pani doradzić krok po kroku co mamy zrobić. Czy mamy wystąpić z pismem do Urzędu o samoistne posiadanie czy zasiedziałość?,a morze mamy wystąpić do sądu w tej sprawie.
    Chciał bym podkreślić że mieszkamy tu od 1984 roku i płot jak stał tak stoi w tym samym miejscu,sprawa nie tylko nas dotyczy bo i sąsiedzi otrzymali z Urzędu Miasta pismo o rozgrodzenie i uporządkowanie terenu ,łącznie sprawa dotyczy trzech posesji w jednej linij.Od 1984 roku nikt nas nie informował o jakich kolwiek naruszeniach co do granic posesji.
    Bardzo Panią proszę o pomoc.
    Pozdrawiam L.L

    Odpowiedz

    Agnieszka 3 kwietnia, 2017 o 13:43

    Dzień Dobry Pani Iwono,
    czy potrafi Pani wytłumaczyć taki casus. Moi rodzice są posiadaczami działki , którą odkupili od Gminy 23 lata temu . Okazało się ostatnio, że mój tata źle ogrodził działkę i od strony bitej drogi zabrał około 40-50 m2 , płot jak się okazało, w połowie ogólnej długości (ok 40/50 m ) ,powinien mieć wklęśnięcie w głąb działki, a nie iść po linii prostej, po której idzie obecnie płot moich rodziców. Płot nie sąsiaduję bezpośrednio z żadną działką, jedynie 20/30 cm przed nim idzie droga. Czy ten kawałek można objąć własnością poprzez zasiedzenie. Dodam, że sprawa wynikła dlatego, że sąsiad po drugiej stronie drogi ma bardzo duży dom, który jest ogrzewany gazem i cysterna z gazem ma trudności z wjazdem do jego bramy… upiera się aby moi rodzice wycofali ten płot, tak jak jest na mapie geodezyjnej, Ciekawi mnie również, czy w tym wypadku sąsiad jest jakąkolwiek stroną, która może coś od nas wymagać, w końcu między jego posiadłością a moich rodziców jest droga, i przez ostatnie 23 lata nie było żadnych problemów z wjazdem, żaden sąsiad się nie skarżył, ten duży dom sąsiada również stoi od około 15/17 lat, ale nowy właściciel zmienił sposób jego ogrzewania i teraz widzi problem w tym nieszczęsnym płocie u moich rodziców, a rodzice mają tam dwa świerki posadzone obok płotu i iglaki…. Dodam, że nigdy nie widziałam u nikogo płotu, który miałby wklęśnięcie w głąb działki- wklęśnięcie względem stojącego płotu ma ok 130 cm , to również jest dla mnie zastanawiające …… Z góry dziękuję za cenny komentarz

    Odpowiedz

    Tadeusz 22 kwietnia, 2017 o 15:08

    Dzień dobry .
    Od 21 lat , od 1996 r. zajmuje pomieszczenia i grunt bez umowy . Pomieszczenia i grunt wcześniej należały do spółki budowlanej /do 2000 r./ a po 2000 r przejęła je Gmina. O grunt i otoczenie dbam jak o swoje , prowadzę na nich zarejestrowaną działalność gospodarczą .Czy mogę starać się o przejęcie w ramach zasiedzenia ?

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 23 kwietnia, 2017 o 11:37

    Jeszcze nie, dobra wiara nie wchodzi w takim przypadku w grę, moim zdaniem trzeba czekać jeszcze 9 lat.

    Odpowiedz

    Magdalena 21 maja, 2017 o 16:53

    Dzień dobry, powracając do tematu mam pytanie: chcę kupić dom, jednak po analizie planów okzuje się, że część domu postawiona jest na działce należącej do Skarbu Państwa. Sprzedający byli właścicielami przed rokiem 1990 i są to osoby słabo obeznane w załatwianiu spraw sądowych. W tym domu już nie mieszkają, ale dbają o niego, wymienili dach, okna, koszą trawę wokół. Czy są oni właściecielami samoistynymi i czy ja mogę się starać o zasiedzenie po kupieniu domu od obecnych właścicieli?

    Odpowiedz

    Aleksandra 26 maja, 2017 o 11:44

    Dzień dobry

    Droga dojazdowa z domostwa moich dziadków i potem rodziców do pól zawsze zaznaczona była na mapie, niedawno pojawił się numer działki na mapie, co mnie zaniepokoiło ponieważ numer ten nie jest moją własnością. Okazało się, ze gmiana na mocy jakiejś ustawy w latach 60 tych zabrała tę drogę na swoją własność, nic o tym nie wiedzieliśmy do niedawna. Po sprawdzeniu w gminie i geodezji, widzę ze gmina nie posiada aktu notarialnego ale jest włascicielem ” działki o powierzchni 20 arów i szer 3 metry wykorzystywanej jako droga” Droga nigdy nie miała trzech metrów a najwyzej 2 metry, furmanka się mieściła. Od 30 lat nikt tej drogi nie uzywa, kiedyś uzywał rownież sąsiad za zgodą dziadków. Obecnie sąsiad ma ogrodzone bez wyjazdu na te drogę. Teraz wg mapy droga prowadzi pod sam moj dom, ale biorąc pod uwagę wymiary działki jaką sobie zawłaszczyła gmina (w dokumentach widnieje 20 arów i 3m szer) nie moze sięgać az pod dom bo musiałąby mieć 40 arów, albo 2 m szer. Nie musze odzyskiwać całej drogi, ale ten kawałek koło domu (20-30m dł. ) chciałam ogrodzić, koszę, pryskam, uprawiam. Zastanawiam się czy ogrodzić, zawsze uwazałam ze to moje, a potem ewentualnie wyjasniać czy odwrotnie. Od czego zacząć ?

    Odpowiedz

    igor 28 maja, 2017 o 17:17

    Witam,
    Wydzierżawilem grunt rolny od gminy na 3 lata.Grunt od dłuższego czasu nie użytkowany i zaniedbany ,wymaga pracy i nakładów finansowych-droga dojazdowa musi być utwardzona i zarosła drzewami , 2 strumyki wymagają udrożnienia , dużo samosiejek drzew i zacienienie -pobliskie drzewa wymagają przycinki ogromnych gałęzi.
    W związku z powyższym rozmyslalem czy nie lepiej by było złożyc wniosek o wykupienie.Czy gmina ma obowiązek ogłosić przetarg na mój wniosek?

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 1 lipca, 2017 o 17:26

    Niestety, nie ma takiego roszczenia. Gmina jak każdy właściciel sama decyduje, czy zbyć nieruchomość czy mieć ją w swoim zasobie i czerpać z niej przychody np. z dzierżawy.

    Odpowiedz

    Magda 8 sierpnia, 2017 o 14:01

    Dzień Dobry,
    od roku 1997 moja babcia zajmuje się działką przyległą do naszej posesji. Właścicielem tego gruntu jest gmina od roku ’97. Chcielibyśmy się ubiegać o przejęcie działki, stać się jej prawnymi właścicielami. Zajmujemy się nią nieprzerwanie od wielu lat, inwestujemy własne środki finansowe oraz pracę. Czy mamy szansę, aby stać się jej właścicielami? Jeśli tak, to jakie kroki powinniśmy podjąć?
    Pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz

    Iwona Kowalska 8 sierpnia, 2017 o 19:05

    Niestety to takie pytanie, które można odpowiedzieć jedynie TO ZALEŻY 🙂
    Od tego czy Pani babcia jest dzierżawcą tej działki, czy działka może być zagospodarowana jako odrębna nieruchomość, jak wartościowe są wasze inwestycje itp. Możliwości jest wiele, dlatego konieczna będzie wizyta u prawnika. Zasiedzenia w każdym razie według mnie nie będzie. Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Anna 23 sierpnia, 2017 o 15:46

    Witam serdecznie,
    Mój dziadek otrzymał od ojca gospodarstwo rolne z lasem w wyniku podziału ustnego przed 1931r. Następnie po wojnie w 1944r. dekretem PKWN zabrano gospodarstwo. Po czy uwłaszczono tylko na gruntach rolnych w 1958r.w 1974r. decyzją Naczelnika Gminy zabrano gosppodarstwo wraz z 1/2 udziału działek leśnych.w 1994r. Wojewoda uchylił decyzję Naczelnika z powodu rażącego naruszenia prawa.Starosta uchylił też decyzję o przekazaniu działek leśnych Warszawskiemu Zespołowi Leśnemu.Fiaskiem zakończyło sie postępowanie sądowe o wydanie tytułu własności na działki leśne na rok 1971.gdyż w księdze hipotecznej jako właściciel figuruje Skarb Państwa.Czy można wystąpić o zasiedzenie działek leśnych. W 2005r. protokołem zdawczo-odbiorczym Starosta przekazał 1/2 udziału lasu spadkobiercom. Od tamtej pory fizycznie nie uzytkowano lasu nie płacono podatku.Dziadek zmarł w 1976r. a Babcia w 1984r. w 1970r. połowę gospodarstwa bez lasu darowali córce a mojej mamie. kiedy żył dziadek mama korzystała z lasu. Czy można wystąpić o zasiedzenie-(może tylko na babcię?)
    Anna S.

    Odpowiedz

    Ewelina 15 lutego, 2018 o 11:53

    Witam,
    Pani Mecenas w jaki sposób można przejąć działką przez Gminę, która jest we władaniu samoistnym przez nieżyjące osoby, które nie maja prawnych spadkobierców.

    Odpowiedz

    Daniela 15 maja, 2018 o 17:27

    Witam!, czy mozna wyslac do Pani zapytanie w sprawie zasiedzenia nieruchomosci? Bede wdzieczna za odpowiedz, pozdrawiam, daniela

    Odpowiedz

    Agnieszka 27 lipca, 2018 o 15:04

    Witam serdecznie.

    Proszę o informację dotyczącą zasiedzenia terenu przeznaczonego pod drogę gminną.
    Sąsiad orzeczeniem z stycznia 2017 r,zasiedział ten teren na podstawie ustawy z 10 maja 1990r. W roku 1990 ten teren należał do Skarbu Państwa. W 1992 teren ten został przekazany we władanie własciwej gminy,tj. od tego roku gmina była właścicielem tego terenu. Sąsiad wnosząc wniosek o zasiedzenie,nie uwzględnił tego faktu. Czy w związku z tym mógł z dniem 1 listopada 2005 roku zasiedzieć ten teren w złej wierze na podstawie ustawy z 10 maja 1990r? Nadmienię jeszcze,że wniosek został złożony w momencie kiedy Gmina na moją prośbę usiłowała zrobić rozgraniczenie tego terenu,gdyż była to jedyna możliwa droga dojazdowa do mojej posesji i domu. Dodam,że jeździłam jak wynikło po drodze która należała do sąsiada,po wieloletnich groźbach ze strony sąsiada i „wydeptywaniu” ścieżek do Gminy,Burmistrz zdecydował u uregulowaniu tego terenu i utworzeniu drogi do mojego domu. Sąsiad wstrzymał rozgraniczenie i wniósł wniosek o zasiedzenie. Sąd wyrokiem z 2017 roku orzekł na korzyść sąsiada tym samym pozbawiając mnie drogi. Moje pytanie brzmi,czy sąsiad uczciwie zasiedział ten teren?

    Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony czas.

    Odpowiedz

    elzbieta 31 lipca, 2018 o 20:35

    witam czy jako wspolwlasciciel 1/2 czesci dzialki z gmina od 70 ciu lat moge sie starac o zasiedzenie jezeli nie ma wytyczonego wjazdu dla sasiada

    Odpowiedz

    Marzena 31 października, 2018 o 12:07

    Witam serdecznie.
    Bardzo proszę o informację co mogę zrobić z następującą faktem. Posiadamy działkę, przez którą zgodnie z mapami Starostwa Powiatowego przechodzi droga należąca do gminy. ( droga szerokości 1 m2). Na mapach dostępnych w gminie drogi nie ma. Nieruchomość została napyta przez zasiedzenie 1971 r. przez babcie, następnie ona przekazała ją swoi dzieciom, którzy są obecnymi właścicielami. W obecnej chwili zamierzamy działkę podzielić oraz 1/2 część sprzedać. Na moment obecny jest to jednak nie możliwe, ponieważ zgodnie z mapą działka jest podzielona drogą, której fizycznie nikt nigdy nie pamięta nawet gmina nie ma pojęcia o jej istnieniu chociaż prawnie jest jej właścicielem. Czy drogę można nabyć poprzez zasiedzenia lub czy istnieje jakiś inny sposób na pozbycie się drogi, która dzieli działkę w sposób, który uniemożliwia zabudowę bądź sprzedaż.

    Odpowiedz

    Magdalena Prus 11 stycznia, 2019 o 16:58

    Mam pytanie…
    Posiadam działkę która z trzech stron graniczy z gminnymi działkami…w środku jednej a jest to ok 5m.szerokosci pas przy drodze mam wyjazd …który nie istnieje na mapie…a używany jest przez nas od lat sześciokątnych…od kiedy ojciec zaczął budować dom….
    Wcześniej wyjazd był z drugiej strony działki i do drogi trzeba było dojeżdżać…obecnie teraz tam jest chodnik i utwardzona droga wewnętrzna…
    Czy mam prawo starać się o zasiedzenie tego wjazdu…???

    Odpowiedz

    Adam 22 stycznia, 2019 o 21:38

    Witam serdeczni

    Mój tata od połowy lat 70-tych jako posiadacz samoistny użytkował grunt gminy. O tym, że wspomniana działka nie należy do nas dowiedział się w 2005 r, gdy przepisał mi gospodarstwo. W ubiegłym roku – czyli w 2018 r., założyliśmy sprawę o zasiedzenie w złej wierze, gdyż łącznie z moim użytkowaniem osiągnęliśmy wymagane lata(10 lat przed rokiem 90-tym, plus 15 lat do 2005r, następnie moje lata użytkowania czyli od 2005 r do 2018 r.). Ja byłem wnioskodawcą. Sąd zlecił podział działki, zrobił wizję lokalną i … odrzucił mój wniosek. Sędzia stwierdził, że generalnie wszystkie warunki zostały spełnione, ale w jego opinii, grunt powinien zasiedzieć mój emerytowany tata i to w dobrej wierze. A że mój rodzic na wcześniejszej rozprawie zrzekł się tego gruntu-tzn oznajmił sędziemu, że chce scedować prawo zasiedzenie na mnie i nie chce przyjąć tego gruntu, gdyż przecież w 2005r przepisał na mnie całe gospodarstwo- sędzia wydał wyrok niekorzystny dla mnie. Czy to normalne, aby sędzia nie wziął moich lat użytkowania pod uwagę i „wymuszał”, żeby to mój tata był wnioskodawcą o zasiedzenie w dobrej wierze?

    Odpowiedz

    Andrzej 4 czerwca, 2019 o 14:45

    Dzień dobry,
    mam nadzieję, że pomimo ostatni komentarz na blogu jest z lipca ub.roku to blog funkcjonuje i ma się dobrze ( podobnie jak prowadząca).
    Pytanie moje dotyczy przerwania biegu zasiedzenia samoistnego.
    Brat mój kupił nieruchomość akt notarialny przeniesienia własności we wrześniu 1998 r. i po uzyskaniu zezwolenia na budowę domu wraz z zakładem poligraficznym na podstawie sporządzonego operatu geodezyjnego ( przez geodetę – biegłego sądowego ) i szkicu sytuacyjnego z roku zakupu działki , postawił w/wym. dom wraz z zakładem. Budowla ta została wybudowana w obrysie działki która nosiła jednorodny numer , odnoszący się do całości np; 156. W roku 2004 brat zmarł. W 2005 r Gmina wystąpiła do spadkobierców o wydanie części nieruchomości tj.około 1/4 pow.twierdząc ,że działka składa się z dwóch części np: 156/1 i 156/2 i ta pierwsza część jest jej własnością. Na całej długości stoi wybudowany w roku 1989 budynek. Stwierdzono w gminie ,że nowy podział działek nastąpił na podstawie zdjęć i obmiarów satelitarnych a nasza część działki znajduje się za płotem, przez która biegnie ulica , którą dojeżdżają do domów mieszkańcy kilku nieruchomości. W tym czasie spadkobiercy byli przed działem spadku i odpowiedzieli na pismo Gminy ,że są zainteresowani uregulowaniem tej sprawy ale po postanowieniu o dziale spadku ( np: zamianą działki 156/1 i tej za płotem z ewentualnymi dopłatami). Pismo z Gminy z marca 2006 r. stwierdzało, że Rada Gminy musi podjąć taką decyzję ale może to nastąpić po przekazaniu tej części działki gminie przez wojewodę, o czym będziemy oddzielnie na piśmie poinformowani. Dalszego biegu sprawy nie było a sprawa od 2006 r. przycichła ( tj. kolejne 13 lat). Wracam do pytania , czy takie pismo Gminy o wydanie nieruchomości
    przerywa bieg zasiedzenia? Od daty zakupu działki przez mojego brata minęło 31 lat. ( obecnie ja jestem właścicielem działki po nabyciu spadku i jego podziale).
    Ps. Gminna wieść niesie, że przedwojenni właściciele ziemscy ( posiadali kilka wsi ) wystąpili do Gminy o zwrot posiadanych przez nich dóbr i prawdopodobnie ten fakt był przyczyną zaniechania egzekwowania nie swojej własności.
    Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Sasiedzenie 17 czerwca, 2019 o 16:04

    Witam. Moj pradziadek sprzedal w 31 roku dzialke przed domem samopomocy chlopskiej wsi. Ma placu postawili mleczarnie. Mamy przed domem.trelinke ktora jest naszym dojazdem dso domu. W miejscu w ktorym konczy sie trelinka jest pas trawnika ktory moja babcia, mama, a teraz ja uprawiamy kosimy i dbamy o niego, choc nalezy teoretycznie do gminy(poniewaz w 2016 gmina odebrala sondownie plac i budynek wsi) czy ja moge zodac od gminy tego paska trawy jako zasiedzenie??? Boje sie ze gmina to sprzeda a ja nawet nie bede o niczym wiedzia.

    Odpowiedz

    Marcin 12 lutego, 2020 o 15:40

    Witam interesuje mnie czy mogę nabyć przez zasiedzenie nieruchomość gminna oznaczoną jako droga, która użytkowana jest rolniczo w mojej rodzinie już 3 pokolenie? Omawiana działka pierwotnie jako rolna należała do mojego dziadka, niestety przez spór sąsiedzki nie mógł korzystać z drogi dojazdowej do gospodarstwa i gmina na jego działce wyznaczyła drogę około roku 1962, po paru latach sąsiad się wyprowadził i dziadek ową wyznaczoną drogę zaorał i użytkował rolniczo, a za dojazd używał brzeg swojego pola, po dziadku ziemię odziedziczyli rodzice w 1992r a od 2015 roku ja dzierżawie ją od rodziców. działka choć w ewidencji widnieje jako droga, w rzeczywistości od około 1965 użytkowana jest jako działka rolna. niedawno byłem w gminie by wybudowali na swojej działce drogę do mojego gospodarstwa, to zaproponowali mi sprzedaż ale jeszcze nie złożyłem wniosku, a w zasadzie mus to zrobić mój tata gdyż on jest właścicielem posesji, choć na rencie i ziemi nie uprawia. I tu rodzi się pytanie czy nie lepiej jak najszybciej złożyć wniosek o zasiedzenie działki i w jaki sposób to zrobić

    Odpowiedz

    Karol 28 sierpnia, 2021 o 14:17

    Dzień dobry,

    mam pytanie dotyczące zasiedzenia – czy możliwe może być zasiedzenie opuszczonego parkingu podziemnego, pod moim blokiem, należącego do miasta (czy też Skarbu Państwa – musze się upewnić)?

    W przeszłości był konflikt własnościowy między spółdzielnią, a miastem, który zakończył się zamurowaniem wjazdów, a przez to uniemożliwieniem korzystania z obiektu. Obecnie nikt z obiektu nie korzysta i jest zapuszczony. Sam mam do niego dostęp przez połączenie z piwnicy i wstawiłem tam m.in. materac i czasem tam przesiaduję.

    Pozdrawiam
    Karol

    Odpowiedz

    Paula 28 września, 2021 o 20:15

    Witam serdecznie. Mieszkam w domu po prabaci , który jest zapisany jako jej własność od 1974 r. Teraz przeszedl na mojego tate. Ostatnio zajmując sie papierologia bo sasiad stwierdził ze nasz plot stoi na jego działce i ze musimy go przestawić. Tal tez sie stalo. Okazalo się ze kawalek naszego domu stoi na działce która należy do skarbu państwa. Co w takim przypadku powinniśmy zrobic aby to wyprostować? Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Radców Prawnych KOCAŃDA KOWALSKA MAREK I PARTNERZY w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: